W oczekiwaniu na to co zrobi ujek, bo mam co do niego pewien scenraiusz, przeglądałem wykresy innych par walutowych na większych interwałach czasowych i tym sposobem rzucił mi się w oczy RGR na NZD/USD. Według mnie cena będzie miała pierwszy przystanek na poziomie lini szyi, czyli w okolicach 0.8180, a dopiero później albo skorektuje albo już poleci w dół.
EDIT: strata - 70 pipsów
Miała to być jedna z moich transakcji długoterminowych, ponieważ RGR został przeze mnie zauważony na wykresie dziennym. Niestety SL zamknął moją pozycję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz